Nowy układ granic Polski po II wojnie światowej, zmusił siostry ze Zgromadzenia Sióstr Benedyktynek Misjonarek na Ukrainie do przeniesienia się wraz z dziećmi z powierzonego im sierocińca, gdzieś w nieznane na teren obecnej Polski. W 1945/46 roku siostry opuściły Łuck. Wyruszyły pociągiem w nieznane, zabierając dzieci i nieliczne pamiątki. Gdy w Puławach ogłoszono dłuższy, techniczny postój siostry postanowiły szukać jedzenia dla sierot. Skierowały się ku wieżom kościoła w Końskowoli. Otrzymały pomoc od księdza proboszcza Stanisława Krynickiego, który dał uciekającym schronienie. Pomoc szybko przyszła też ze strony innych ludzi. Benedyktynki osiedliły się w różnych parafiach regionu, w tym w Końskowoli, Puławach, Kurowie i Markuszowie. Siostry aktywnie włączyły się w życie parafii Końskowola prowadząc ochronkę dla dzieci, pomagając chorym oraz dbając o kościół parafialny i św. Anny. Obecność sióstr w Końskowoli znacząco wpłynęła na życie duchowe i społeczne miejscowości, pozostawiając trwały ślad w pamięci mieszkańców.
Siostry Benedyktynki
